Skip to main content

Fotografia kulinarna w najlepszym wydaniu !

Dziś pragnę Wam zaprezentować sesję, które już od wielu lat przygotowujemy razem z Concordia Taste. Zaczęliśmy od czasów zamierzchłych, kiedy do restauracji wchodziło się z uśmiechem, tak bez maseczki!, a na wejściu witał Cie uśmiechnięty kelner.

Od tego czasu wiele się zmieniło. Ale nasza współpraca trwała. Zmieniali się czasem ludzie: kucharze, kelnerzy, menadżerowie, ale współpraca z Concordia Taste ma się świetnie. Jak widzicie na zdjęciach – przetrwaliśmy razem nawet okres Covidu 😉 PS. W mojej ocenie forma „wynosów” jakie zaproponowali pracownicy CT była najlepszą opcją w mieście. Pół gotowe dania do samodzielnego podgrzania w domu plus dokładna instrukcja krok po kroku. Obiad zawsze był cieplutki i smaczny.

Fotografia kulinarna nie jest łatwa. Często pytacie mnie – co jest kluczem by robić „takie ładne” zdęcia. Szczerze ? Nie zepsuć tego co zaoferuje nam szef kuchni. Mam przy taki sesjach prostą zasadę – ja się nie znam na jedzeniu, Wy na fotografii. Wy zróbcie swoje najlepiej jak potraficie, a zdjęcia zostawcie mi. Oczywiście czasami można zasugerować kucharzowi, aby dodał coś dla kontrastu itp. Ale dania zawsze są dziełem kucharzy.

Moim zadaniem jest jak najlepsze przedstawienie tego dania. Co jest ważne ? Kadr, światło, rodzaj dania (desery są przykładowo dużo bardziej kolorowe niż mięsa). Małą podpowiedzią, którą mogę dać uczącym się, to jeśli macie „budowane” dania, i np pierwszy plan zasłania to co z tyłu, musicie kadrować wyżej, aby wszystko było widoczne. W takich przypadkach (podobnie jak zupy) bardzo dobrze wygląda „kadr z góry”. Ale ten kadr nie jest idealny dla wszystkich dań.

Drugą podpowiedzią niech będzie człowiek 😉 Zawsze warto pokazać danie w kontekście osoby jedzącej. Na przykład jeśli robimy zdjęcia burgerów czy „fastfoodowego” jedzenia – starajmy pokazać się taki produkt w rękach, albo w kontekście produktu, który jest punktem odniesieniem wielkości (np. butelka piwa). Wtedy oglądający od razu wie jakiej wielkości jest jedzenie – ma punkt odniesienia.

Jeśli spodobała Ci się nasza realizacja zapraszam po więcej – zobacz nasze portfolio fotografii kulinarnej !

Smacznego !

Leave a Reply