Fotografia kulinarna to jedna z dziedzin fotografii, która jest w mojej ocenie jedną z najtrudniejszych. Jedzenie nie jest łatwym tematem do fotografowania. Jest wiele sytuacji których, podobnie jak w reportażu, nie da się powtórzyć. Ciepłe sosy które sprawiają, że danie po kilku sekundach traci swój wygląd, nalewanie zupy (która w bardzo krótkim czasie jest w odpowiedniej proporcji na talerzu) czy posypywania dania np. cukrem czy przyprawami.
Ale od początku 😉 Od ponad roku mam przyjemność współpracy z Concordia Taste. Kooperacja z Tomkiem Tarkowskim (menadżerem restauracji) jak i Tomaszem Olewskim (szefem kuchni) układa się idealnie. Reguralnie co kwartał kiedy szef kuchni przygotowuje ze swoim zespołem nową kartę, spotykamy się aby sfotografować nowo przygotowane dania. Zazwyczaj przy okazji fotografowania jedzenia przygotowujemy również zdjęcia napoji, które w zależności od pory roku różnią się.
Na pierwszym spotkaniu razem z oboma Tomaszami ustaliliśmy priotety i to na czym nam zależy. Spójność i jednolitość sesji. Wspólnie wypracowaliśmy świetnie sprawdzający się system działania. Każde danie staramy się przygotować w 2 perspektywach. Rzut z góry oraz na tle restauracji. Do każdego z dań staram się tak dopasować tło, aby na pierwszym planie zawsze było przede wszystkim główny bohater (np. mięso czy ryba). Ważne jest, aby zwrócić uwagę na kolorystykę dania jak i talerza. Zdjęcia przygotowujemy w dwóch celach. Przede wszystkim to menu, które jest przygotowane i wydawane w formie gazety- polecam sprawdzić. Z drugiej strony zdjęcia są przygotowywane pod kątem social mediów, w których to regularnie zachęcają do spróbowania nowych dań.
Dzięki współpracy z takimi szefami kuchni jak: Jakub Kasprzak (es Lumiere), Ernest Jagodziński (Autentyk), Dominik Narloch (Cucina), Jarek Kin i Orson Hejnowicz (oboje MUS) nauczyłem się jak ważna jest fotografia kulinarna i wiedza o niej, by móc w sposób apetyczny i zachęcający przedstawić dania. A jak się okazuje nie jest to takie łatwe jakby się wydawało.
W czasie sesji jedzenia jest bardzo wiele rzeczy na które fotograf musi zwrócić uwagę. Dbałość o szczegóły, jak móc podkreślić bohatera na talerzu, kolorystyka jedzenia jak i tła. Wystarczy, że źle obrócimy talerz, a okaże się, że danie zostanie sfotografowane do góry nogami. Nalanie zupy ze złej strony dodatków może spowodować, że danie kompletnie straci cały zamysł twórcy. Z pewnością trzeba zwrócić uwagę na rolę szefa kuchni w czasie sesji. Nie oszukujmy się ich pomoc w przedstawieniu dania jest nie do opisania. Tutaj chyba muszę podziękować i przyznać, że mam możliwość i ogromne szczęście pracować z najlepszymi. PS. Tak, często mam tę przyjemność próbowania nowych dań… i często wracam na nie już jako gość restauracji wraz z rodziną 😉
Zachęcam Was do obejrzenia zdjęć jak i odwiedzin Concordia Taste. Nowa karta już na dniach 🙂
Jeżeli chcesz obejrzeć więcej zdjęć jedzenia, które przygotowałem zapraszam do portfolio fotografii kulinarnej.