Fotografia reklamowa to rodzaj fotografii, który ma na celu przedstawienie produktów, bądź marki. Dzięki takim sesjom klienci mają materiały do przedstawienia marki na stronie www, bądź w social mediach. Dzisiaj pragnę Wam zaprezentować etap produkcji opakowania nowo powstałego Ginu Gala.
Gin powstał na skutek przemyśleń Michała, który wymyślił Gala Gin od początku do samego końca. Co się tyczy samego pomysłu, Michałowi zaświtała potrzeba stworzenia lokalnego trunku, który mógłby być oferowany na terenie Wielkopolski przez lokalnych hotelarzy i restauratorów. Skutkiem tych przemyśleń jest wielkopolski gin, który oprócz podstawowych składników dopieszczony jest wielkopolskimi ziemniakami Gala. Produkt, od samego pomysłu, po realizację opakowania, etykiety, strony www stworzony jest przez lokalnych rzemieślników z niezwykłą dbałością.
Moim założeniem w tej sesji, było pokazanie, że produkt ten w 100% powstaje w Wielkopolsce. Wszyscy twórcy pochodzą z okolic Poznania. Na przykład ziemianki zbierają wielkopolscy rolnicy 30 km od stolicy Wielkopolski, etykiety i sprzedaż to domena rodowitych poznaniaków. W obecnych zglobalizowanych czasach to ogromna rzadkość by tego typu produkcja, odbywała się w 100% lokalnie.
Fotografia reklamowa ma za zadanie po części „stworzyć” reklamę. Dać klientowi materiał, który pozwoli Mu reklamować swój produkt. Podstawowym etapem realizacji tego typu sesji jest odpowiedzenie sobie na pytanie – co i jak chcemy fotografować. Naszym założeniem, było podzielenie sesji na dwa etapy. W efekcie przygotowałem sesję produktową na białym tle. Klasyczny „must have”. Równie ważnym priorytetem było sfotografowanie lokalnej produkcji. W efekcie zrealizowałem ciekawy i spójny materiał.
Obecnie najłatwiej będzie Wam go kupić w internecie na stronie Gin Tonic Club. W Poznaniu Gala Gin możecie posmakować w jedynym poznańskim gin barze – Może, a kupić możecie w Drink Shopach w Poznaniu i Wrześni.
Podsumowując, mam nadzieję, że sesja przypadła Wam do gustu. Coraz bardziej uwielbiam pracować z szeroko rozumianą produkcją. Fotografia produktowa, czy przemysłowa staje się po woli moim konikiem. Uwielbiam fotografować etapy produkcji, maszyny, produkty. Niech się pali, świeci, wierci i hałasuje. Lubie jak się dzieje;)
Błażej Pszczółkowski – fotograf
#UWOLNIJ GINA!
