Fotograf reportażowy to nie jest łatwa praca. Jeżeli ktoś mnie spyta jaki był mój najtrudniejszy dzień w pracy to w pierwszej trójce pojawiłby się fotoreportaż z otwarcia nowej kliniki Candeo w Poznaniu. Dlaczego? Opowiem Wam w dalszej części tego wpisu, tymczasem zajmijmy się otwarciem największej i najnowocześniejszej prywatnej kliniki stomatologicznej w Polsce.
W dużym skrócie było niesamowicie. Wielu znakomitych i znanych gości: profesorów, aktorów, piłkarzy, ludzi znanych z pierwszych stron gazet. Już od samego wejścia mogliśmy poczuć magię tego wydarzenia. Prowadzeniem zajęli się Gabi Drzewiecka oraz Olivier Janiak, a na scenie pojawili się m.in.: Margaret, Stanisław Soyka, Kasia Wilk czy Mezo. Pozytywna energia, która biła od artystów powodowała, że wokół roznosiła się bardziej atmosfera przyjemnej zabawy z przyjaciółmi, niż eventu pełnego patosu i nadęcia. Czuć było, że artyści, którzy prywatnie są klientami kliniki, przybyli tam z przyjemnością i uśmiechem na twarzy. To nie był ich kolejny nudny dzień w pracy na scenie, lecz wspólne świętowanie z przyjaciółmi z okazji otwarcia nowej kliniki.
A okazja nie byle jaka! Otwarcie największej i najnowocześniejszej prywatnej kliniki stomatologicznej w Polsce to naprawdę ogromne wydarzenie w skali Poznania.
Miejsce gdzie jednocześnie można robić zabiegi 20 osobom – tak dobrze zrozumieliście- klinika ma aż 20 gabinetów!
Wiesław Hędzelek
Do tego sala operacyjna, 2 studia fotograficzne na potrzeby profesorów, 2 tomografy… naprawdę niesamowite miejsce! Na plus również trzeba zaliczyć prywatny garaż na ponad 20 aut (to tam odbywały się koncerty).
Wróćmy do tematu fotograficznego. Bo skoro było tak cudownie to czemu było tak ciężko 🙂 Przede wszystkim musimy zwrócić uwagę na warunki atmosferyczne i budynek nowej kliniki. Na dworze tego dnia piękne, bardzo mocne słońce, dla gości super dla mnie mniej. Nowa klinika to wielkie przeszklone przestrzenie, co ważne, szkło jest czarne. Na pierwszy rzut oka to nic takiego. Jednak każdy fotograf reportażowy wie, że prawda jest zupełnie inna. Fotograf bez doświadczenia poległby tego dnia z kretesem.
Fotograficzny challenge!
Aparat czuwa nad ekspozycją. Duże różnice pomiędzy czymś bardzo jasnym, a bardzo ciemnym są ogromnym problemem. Profesor witał gości przed wejściem na tle czarnych szkieł, goście byli już poza szkłem. Chcąc sfotografować oboje pojawiał się problem. Opcja 1 profesor na czarnym tle był dobrze oświetlona, osoba poza szkłem byłaby prześwietloną- białą plamą. Druga opcja, gdybyśmy ekspozycję skupili na osobie poza szybą, profesor byłby czarną plamą.